podwójna brama nocy

zasnąłem pijany w lesie i zaraz
wstałem. ten blask przy drodze
to nadbiegały zwierzęta zaszlachtowane w rzeźni,
zwierzęta o kopytach dźwięczących jak trzos
zmrożonej krwi – ten cień mężczyzny
wypalający spojrzeniem otwory
w ziemi – to powracałeś ty, komandorze. a księżyc
tamtej nocy lśnił jak widmo mózgu
kogoś, kto jest bity. przepływał
las, jego postacie przybrane
w pleśń i stroboskopy, podwójna brama
nocy – opera i ubój. i przyłapałem się,
że nie ma nigdzie dzieci z moich
dawnych niedziel, nie ma już
kolędników minionych zim, cichych
i mądrych kobiet, które przybyły
na chwilę, na seans ciała

© Roman Honet
Production audio: LiteraturWERKstatt Berlin 2009

двойные ворота ночи

уснул в лесу пьяным и тут же
встал. свечение у дороги шло
от набегавших животных, заморенных на бойне,
животных с копытами, звенящих мошнами
с замороженной кровью – мужская тень,
взглядом выжигавшая дырки
в земле – ты, командор, воротился домой. а месяц
в ту ночь сиял, словно призрак мозга
того, кто был бит. струился
лес, герои его, убранные
в плесень и стробоскопы, двойные ворота
ночи – оперетта и забой. вдруг хватился,
что нет нигде давешних детей моих
семидневок, что нет больше
ряженых былых зим, тех скромных
и мудрых женщин, явившихся к
нам на миг, на сеанс тела

перевод: Сергей Морейно (Sergey Moreino)