Pociecha

Darwin.
Podobno dla wytchnienia czytywał powieści.
Ale miał wymagania:
nie mogły kończyć się smutno.
Jeśli trafiał na taką,
z furią ciskał ją w ogień.

Prawda, nieprawda –
ja chętnie w to wierzę.

Przemierzając umysłem tyle obszarów i czasów
naoglądał się tylu wymarłych gatunków,
takich tryumfów silnych nad słabszymi,
tak wielu prób przetrwania,
prędzej czy później daremnych,
że przynajmniej od fikcji
i jej mikroskali
miał prawo oczekiwać happy endu.

A więc koniecznie: promyk spoza chmur,
kochankowie znów razem, rody pogodzone,
wątpliwości rozwiane, wierność nagrodzona,
majątki odzyskane, skarby odkopane,
sąsiedzi żałujący swojej zawziętości,
dobre imię zwrócone, chciwość zawstydzona,
stare panny wydane za zacnych pastorów,
intryganci zesłani na drugą półkulę,
fałszerze dokumentów zrzuceni ze schodów,
uwodziciele dziewic w biegu do ołtarza,
sieroty przygarnięte, wdowy utulone,
pycha upokorzona, rany zagojone,
synowie marnotrawni proszeni do stołu,
kielich goryczy wylany do morza,
chusteczki mokre od łez pojednania,
ogólne śpiewy i muzykowanie,
a piesek Fido,
zgubiony już w pierwszym rozdziale,
niech znów biega po domu
i szczeka radośnie.

© Wisława Szymborska Foundation
From: Dwukropek
Kraków: Wydawnictwo a5, 2005
Audio production: Wydawnictwo a5/Program Trzeci Polskiego Radia "Trójka"

Troost

Darwin.
Las ter verpozing naar het schijnt romans.
Maar hij had zo zijn eisen:
ze mochten niet triest eindigen.
Las hij er zo een,
dan smeet hij deze woedend in het vuur.

Waar of niet waar –
ik geloof het graag.

Met zijn verstand zoveel terreinen en tijden doorkruisend
had hij zo veel uitgestorven soorten waargenomen,
zo veel triomfen van sterkeren over zwakkeren,
zo veel pogingen tot overleven
die vroeger of later vergeefs bleken,
dat hij tenminste van de fictie
en haar microschaal
het recht had een happy end te verwachten.

En dus beslist: een zonnestraaltje vanachter de wolken,
geliefden weer samen, geslachten verzoend,
twijfels verdreven, trouw beloond,
vermogens herkregen, schatten opgegraven,
buren die hun koppigheid betreuren,
hun goede naam in ere hersteld, hebberigheid beschaamd,
oude vrijsters uitgehuwelijkt aan eerbiedwaardige dominees,
intriganten verbannen naar het andere halfrond,
documentenvervalsers van de trappen gegooid,
verleiders van maagden haastig naar het altaar,
over wezen ontfermd, weduwen omarmd,
hoogmoed versmaad, wonden geheeld,
verloren zonen aan tafel genodigd,
de galbeker in zee geleegd,
zakdoekjes nat van herenigingstranen,
algeheel gezang en gemusiceer,
en laat het hondje Fido,
in het eerste hoofdstuk al zoek,
nu maar weer naar huis rennen
en vrolijk blaffen.

Vertaald door Karol Lesman
uit: Wislawa Szymborska, Dubbele punt. De Geus, Breda 2007.