Karol Lesman

niederländisch

Nieobecność

Niewiele brakowało,
a moja matka mogłaby poślubić
pana Zbigniewa B. ze Zduńskiej Woli.
I gdyby mieli córkę – nie ja bym nią była.
Może z lepszą pamięcią do imion i twarzy,
i każdej usłyszanej tylko raz melodii.
Bez błędu poznającą który ptak jest który.
Ze świetnymi stopniami z fizyki i chemii,
i gorszymi z polskiego,
ale w skrytości pisującą wiersze
od razu dużo ciekawsze od moich.

Niewiele brakowało,
a mój ojciec mógłby w tym samym czasie poślubić
pannę Jadwigę R. z Zakopanego.
I gdyby mieli córkę – nie ja bym nią była.
Może bardziej upartą w stawianiu na swoim.
Bez lęku wskakującą do głębokiej wody.
Skłonną do ulegania emocjom zbiorowym.
Bezustannie widzianą w kilku miejscach na raz,
ale rzadko nad książką, częściej na podwórku,
jak kopie piłkę razem z chłopakami.

Może by obie spotkały się nawet
w tej samej szkole i tej samej klasie.
Ale żadna z nich para,
żadne pokrewieństwo,
a na grupowym zdjęciu daleko od siebie.

Dziewczynki, stańcie tutaj
– wołałby fotograf –
te niższe z przodu, te wyższe za nimi.
I ładnie się uśmiechnąć, kiedy zrobię znak.
Tylko jeszcze policzcie,
czy jesteście wszystkie?
– Tak, proszę pana, wszystkie.

© Wisława Szymborska Foundation
Aus: Dwukropek
Kraków: Wydawnictwo a5, 2005
Audioproduktion: Wydawnictwo a5/Program Trzeci Polskiego Radia "Trójka"

Afwezigheid

Het scheelde niet veel
of mijn moeder was getrouwd
met meneer Zbigniew B. uit Zduńska Wola.
En hadden zij een dochter gehad – ik was het niet geweest.
Misschien had ze een beter geheugen voor namen en gezichten,
en voor elke, slechts één keer gehoorde melodie.
Herkende ze feilloos van een vogel welke het was.
Had ze uitstekende cijfers voor natuur- en scheikunde,
en slechtere voor Pools,
maar schreef ze heimelijk gedichten
meteen al stukken interessanter dan die van mij.

Het scheelde niet veel
of mijn vader was in diezelfde tijd getrouwd
met juffrouw Jadwiga R. uit Zakopane.
En hadden zij een dochter gehad – ik was het niet geweest.
Misschien was ze standvastiger in wat ze wilde.
Sprong ze onbevreesd in het diepe.
Geneigd tot overgave aan collectieve emoties.
Voortdurend gezien op meerdere plaatsen tegelijk,
maar zelden over een boek gebogen, vaker op de speelplaats,
een balletje trappend met de jongens.

Misschien hadden de twee elkaar zelfs wel ontmoet
op dezelfde school in dezelfde klas.
Maar zonder een paar te vormen,
zonder enige verwantschap,
en op de groepsfoto ver uit elkaar.

‘Meisjes, komen jullie hier staan,’
zou de fotograaf hebben geroepen,
‘de kleintjes vooraan, de grotere daarachter.
En mooi lachen, als ik een teken geef.
Alleen even tellen,
zijn jullie er allemaal?’

‘Ja meneer, allemaal.’

Vertaald door Karol Lesman
uit: Wislawa Szymborska, Dubbele punt. De Geus, Breda 2007.