Omir Socha 
Übersetzer:in

auf Lyrikline: 4 Gedichte übersetzt

aus: hebräisch nach: polnisch

Original

Übersetzung

הַבַּרְבָּרִים: סִבּוּב שֵׁנִי

hebräisch | Amir Or

לֹא לַשָּׁוְא חִכִּינוּ לַבַּרְבָּרִים,
לֹא לַשָּׁוְא נִקְהַלְנוּ בְּכִכַּר הָעִיר.
לֹא לַשָּׁוְא עָטוּ גְּדוֹלֵינוּ אֶת בִּגְדֵי כְּבוֹדָם
וְשִׁנְּנוּ אֶת נְאוּמָם לִכְבוֹד הַמְּאֹרָע.
לֹא לַשָּׁוְא נִתַּצְנוּ מִקְדָּשֵׁינוּ
וּבָנִינוּ אֲחֵרִים לְאֵלֵיהֶם;
כַּדָּת שָׂרַפְנוּ אֶת סְפָרֵינוּ
אֲשֶׁר אֵין חֵפֶץ בָּם לָאֲנָשִׁים כָּאֵלֶּה.
כִּדְבַר הַנְּבוּאָה בָּאוּ הַבַּרְבָּרִים,
וְנָטְלוּ מִיַּד הַמֶּלֶךְ אֶת מַפְתְּחוֹת הָעִיר.
אַךְ בְּבוֹאָם עָטוּ לְבוּשׁ כִּלְבוּשׁ הָאָרֶץ,
וּמִנְהָגָם הָיָה מִנְהַג הַמְּדִינָה;
וְעֵת צִוּוּ עָלֵינוּ בִּלְשׁוֹנֵנוּ,
לֹא יָדַעְנוּ עוֹד מָתַי
בָּאוּ הַבַּרְבָּרִים.

© Amir Or
Audio production: 2010 Literaturwerkstatt Berlin

Barbarzyńcy (Druga Runda)

polnisch

Nie na darmo czekaliśmy na barbarzyńców,
Nie na darmo zgromadziliśmy się na głównym placu miasta.
Nie na darmo nasi mężowie stanu odświętnie ubrani
do znudzenia powtarzali dzisiejsze przemówienia.
Nie na darmo zburzyliśmy nasze świątynie
by na ich miejscu zbudować inne ku czci nowych bogów;
a także spaliliśmy nasze książki jak należy,
gdyż mogłyby zanudzić barbarzyńców.
Jako rzekło proroctwo, barbarzyńcy przybyli
biorąc klucz do miasta od samego króla.
Żyjąc z nami, tej ziemi przywdziali byli szaty,
tak jak ich obyczaje, teraz już państwowe,
i kiedy ich rozkazy rozbrzmiewały w naszym języku
nie byliśmy już pewni kiedy
barbarzyńcy po nas przyszli.


przekład Omir Socha

Barbarzyńcy (Runda Druga)


Nie na próżno czekaliśmy na barbarzyńców,
nie na próżno staliśmy na placu.
Nie na próżno nasi oratorzy nakładali togi,
pilnie ćwicząc stosowne przemowy.
Nie na próżno w gruzach legły świątynie,
by dać miejsce bogom, co przyjdą.
Słuszne było, że księgi spłonęły,
bo ich mądrość nie dla takich jak oni.
Jak głosili prorocy, barbarzyńcy przybyli,
a król wręczył im klucze do miasta.
A kiedy przybyli, oblekli się w szaty tej ziemi,
i obyczaj ich stał się majestatem prawa.
I gdy w naszym języku wydali rozkazy,
na wieki opuściła nas pamięć,
kiedy barbarzyńcy przybyli.


Przełożyła Beata Tarnowska

Przekład Omir Socha

Przełożyła Beata Tarnowska

צֵל

hebräisch | Amir Or

כְּמוֹ אֶת הַגּוּף בַּחֲלוֹם    דֵּי קַל לִשְׁכֹּחַ אוֹתוֹ
הוּא גָּדֵל רַק בַּמִּדָּה    שֶׁהָאוֹר שׁוֹקֵעַ –

בַּהַתְחָלָה    רַק גּוּר שֶׁל חֹשֶךְ
עָקוּר מִלִּבְּךָ
   מְלַקֵּק אֶת שׁוֹקֶיךָ בְּלָשׁוֹן מְחֻסְפֶּסֶת

וְזֶה כִּמְעַט מְשַׁעֲשֵׁעַ    כְּשֶׁאַתָּה חוֹשֵׁב עַל זֶה
                                    הַמֵּתִים זוֹרְקִים לוֹ עֶצֶם לְבָנָה
אֲבָל אַחֲרֵי שָׁעָה    כְּבָר בְּגֹדֶל שֶׁל צַעַד
                             עִם כָּל צַעַד הוּא נוֹשֵׁךְ    רָעֵב לִהְיוֹת.

כְּכָל שֶׁמַּחְשִׁיךְ אַתָּה מַתְחִיל לְהָבִין.
עִקְּבוֹתֶיךָ מְאִטִּים עַל הַגֶּשֶׁר.

הַלַּיְלָה הוּא נָהָר    חַיָּה מִתְאָרֶכֶת
                       לֹעַ שֶׁל חֹשֶךְ    מֵאָה שִׁנֵּי נָחָשׁ
הַלַּיְלָה הוּא מַיִם וְקֹר.

       עַכְשָׁו אַתָּה מְפַחֵד
       זוֹרֵק לוֹ
                        עֶצֶם, יָד    אוֹ אַהֲבָה אַחֶרֶת –
לֹא חָשׁוּב. כָּךְ אוֹ כָּךְ    עוֹד רֶגַע
תִּהְיוּ אֶחָד.

© Amir Or
Audio production: 2010 Literaturwerkstatt Berlin

Cień

polnisch

Ciało, które wydłuża się jak wieczorne cienie
poddane działaniu czasu zbyt łatwo zapomina;
najpierw jest tylko szczenię ciemności – wyrwane z twego serca
i tylko dlatego liże ciepłym językiem twoje łydki.
Kiedy chwyci cię to za serce:
śmierć dorzuci do tego białą piszczel.
Urośnie. Gdziekolwiek pójdziesz.
Aby móc kąsać każdy twój krok, też chce żyć.
Słońce zachodzi, rodzi się twój strach,
Już słychać jak zwalniasz na moście –
noc to zwierzę rozciągnięte zwierzę
wole ciemności stuzębny wąż.
Teraz się boisz ugłaskać byś chciał
kością ręką albo kolejną miłością –
nie ważne. I tak już niedługo
będzie ci wszystko
jedno.

Przekład Omir Socha

יָרֵחַ

hebräisch | Amir Or

הַחַיָּה שֶׁבֵּין רַגְלַי מְיַלֶּלֶת
אֶל הַחַיָּה שֶׁבֵּין רַגְלַיִךְ.

הַיָּרֵחַ שֶׁבֵּין שִׁנַּי מְיַלֵּל
אֶל הַיָּרֵחַ שֶׁבְּלִבֵּךְ.

הַחַיָּה שֶׁבְּלִבִּי מְרִיחָה אוֹתָךְ תָּמִיד.

© Amir Or
Audio production: 2010 Literaturwerkstatt Berlin

Szakal

polnisch

Szakal wyje do ciebie z pomiędzy moich nóg
Pragnę dogadać się z szakalem między twoimi nogami.
Księżyc zawodzi widać przez zaciśnięte zęby
blask ukryty głęboko w twoim sercu.
Szakal w moim sercu zawsze ciebie zwietrzy.

Przekład Omir Socha

אֵיךְ

hebräisch | Amir Or

אֵיךְ אֹמַר לָךְ? - אַתְּ קְרוֹבָה מִנְּשֹא.
אַתְּ הַפְּרִי הַפּוֹקֵעַ בַּלֵּב.
אַתְּ הַשֵּׁם הַנִּשָּׂא בַּפֶּה הָאִלֵּם
כְּמוֹ יָם בְּכַף אֲדָמָה.
אֲנִי נוֹגֵעַ וּמְקַנֵּא בְּיָדִי הַנּוֹגַעַת,
נוֹגֵעַ וּמִתְגַּעְגֵּעַ לָגַעַת.
 
בֶּהָלַת הָרֶגַע שֶׁאֵינֶנּוּ חוֹלֵף:
אַתְּ כָּאן בְּתוֹךְ כָּאן בְּתוֹךְ כָּאן.
כָּאן אֵשׁ הַנְּשָׁמָה בּוֹעֶרֶת,
כָּאן הַלֵּב אֵינֶנּו אֻכָּל.

© Amir Or
Audio production: 2010 Literaturwerkstatt Berlin

EL AMOR BRUJO

polnisch

Jak powiedzieć, że cię kocham? Trudno znieść twoją bliskość.
Jesteś owocem, który pęka w moim sercu,
imieniem, które noszę na wargach
tak jak ziemia nosi morze.                                       
Dotykam cię, zazdrosny o moje dłonie,
dotykam i tęsknię, dotykając.

Zdumiony chwilą, która nie mija:
jesteś tutaj we mnie, jesteś we mnie.                             
Tutaj, ogień trawi duszę.
Tutaj, serce w płomieniach, nie spopielone.     

                         
Przekład Beata Tarnowska

El Amor Brujo

*
Jakby to powiedzieć? Jesteś za blisko aby ciebie unieść
jesteś kiścią nabrzmiałą od owocu, w sercu
jesteś moich niemych ust imieniem
morzem w naręczu ziemi.
Dłoń zazdrości słodyczy dotyku;
dotknięty, sam pragnę swojej dłoni.
Kampania bezruchu póki co:
jesteś tu wewnątrz tu wewnątrz tu.
To tutaj dusza naciera żywym ogniem pali.
Serca nie strawi


Przekład Omir Socha

Przekład Beata Tarnowska

Przekład Omir Socha