Zofia Bałdyga
البولندية
Chůze po dunách
I když jsi cítila dojetí
nad prudkým odstínem zeleně,
stromů a trav a borovicového podrostu,
i když tě dojímala nostalgie dýmu toho léta,
pálené trávy a pečených ryb,
i když tě dojímaly děti,
které ještě nic netušíce o restrikcích světa
už teď skákaly
po dlaždicích jen jedné barvy,
přesto pod tím vším dojetím
zůstávalas ve zklamání chladná
jako ledová tůňka v sibiřském lese.
Otáčela ses, aby ses ujistila,
že stopy vytlačené do břehu už jsou smyty,
smyty, nebylas. Nechtělas být,
nechtěla ses už do ničeho otiskovat.
من: Chůze po dunách
Praha: Fra, 2013
ISBN: 978-80-87429-51-8
الإنتاج المسموع: Ivana Myšková
Spacery po wydmach
Mimo, że przejęłaś się
gwałtownym odcieniem zieleni,
drzew i traw, i sosnowego zagajnika.
Mimo, że przejmowałaś się nostalgią dymu tego lata,
palonej trawy i pieczonych ryb.
Mimo, że przejmowałaś się dziećmi,
które, niczego jeszcze nie podejrzewając o ograniczeniach świata,
już wtedy skakały
po kostkach jednego tylko koloru.
Mimo to, pod całym tym przejęciem,
w swoim rozczarowaniu pozostawałaś chłodna
jak lodowa toń w syberyjskiej tundrze.
Odwracałaś się, żeby się upewnić,
że ślady odbite w brzegu już są rozmyte,
rozmyte, nie byłaś. Nie chciałaś być,
już w niczym nie chciałaś się odciskać.