Franciszek Nastulczyk
البولندية
MÍSTO
Snad topoly nebo jilmy. Vítr jako by chtěl kázat. Nadouvají se tvé šaty s loděmi, vím, kde ve skříni visívají. Jejich žluť, vysvícená do mlhy u cesty.
Vracíme se k autu. Byla to zastávka pro nepatrný, odstraněný důvod. Nikdy to tady už nenajdeme, ani ty rozkývané stromy, asi jilmy.
© Petr Hruška
من: Zelený svetr
Brno: Edice poesie Host - Velká řada, 2004
ISBN: 80-7294-138-0
الإنتاج المسموع: 2006 Literaturwerkstatt Berlin
من: Zelený svetr
Brno: Edice poesie Host - Velká řada, 2004
ISBN: 80-7294-138-0
الإنتاج المسموع: 2006 Literaturwerkstatt Berlin
Miejsce
Może topole lub wiązy. Wiatr jakby chciał wygłaszać kazanie. Wydyma się twoja sukienka w statki, wiem, gdzie w szafie ją wieszasz. Jej żółty kolor wieci we mgle koło drogi.
Wracamy do samochodu. Zatrzymaliśmy się z mało znaczącego powodu, którego już nie ma. Nigdy tego miejsca już nie odnajdziemy, także tych rozkołysanych drzew, chyba wiązów.
Franciszek Nastulczyk